Czytelnia Kiosk24.pl

707 km komfortu

MotoRmania | 07 wrzesień 2011


MotoRmania

Zamów prenumeratę tego tytułu

* Pokazana okładka tytułu jest aktualną okładką tytułu MotoRmania. Kiosk24.pl nie gwarantuje, że czytany artykuł pochodzi z numeru, którego okładka jest prezentowana.

Wielu z nas ceni sobie wygodę, a prawie wszyscy kochamy moc i perfekcję prowadzenia. Trudno znaleźć pojazdy łączące te cechy, no chyba, że dosiadasz Mercedesa CLS AMG lub Ducati Multistrady.

Nie ma maszyn uniwersalnych… Czy aby na pewno? Przez wiele lat wyobraźnia konstruktorów była ograniczana brakiem odpowiedniej technologii pozwalającej na spełnienie inżynieryjnych marzeń. Motocykle tak jak i samochody mogły być albo sportowe albo komfortowe. Próby osiągnięcia kompromisu były równie żenujące, co polski program kosmiczny. Na szczęście postęp technologiczny nabrał pędu rozszczepianych atomów i oto w roku 2011 mamy szansę zaspokoić wiele motoryzacyjnych zachcianek naraz. Jak wspomniana uniwersalność sprawdza się w motocyklach, a jak w samochodach? Niemcy i Włosi ideologicznie połączyli siły tworząc 2 technologiczne cuda. Ducati Multistrada 1200S jest bez wątpienia tym w świecie dwóch kół, czym Mercedes CLS AMG w krainie dwuśladów. Wbrew pozorom obydwa pojazdy mają ze sobą bardzo wiele wspólnego. Co to takiego? Jest to możliwość automatycznej adaptacji do warunków jazdy. Podstawowymi kryteriami odróżniającymi maszyny sportowe i komfortowe to: moc silnika, zawieszenie, układ kierowniczy i hamulce. Dzięki elektronice zarówno Ducati jak i Mercedes potrafi dostosować ustawienia tak, że charakterystyka pracy poszczególnych elementów zmienia się diametralnie.

Zacznijmy od puszki, dużej beżowej puszki, dużej beżowej puszki z martwymi krowami w środku. Nawet motocyklowy taliban przyznaje, że ten samochód z gwiazdą robi wrażenie. Wielkie nadwozie przysparza pierwszych satysfakcji estetycznych. Wnętrze zdradza sportowe aspiracje poprzez kierownicę oraz mocno wyprofilowane fotele. Mimo to nie ma tutaj mowy o żadnym dyskomforcie. Silnik pracuje cicho, skrzynia biegów działa płynnie, a zawieszenie miękko wybiera wszystkie nierówności. Jak to możliwe, że tak ciężki i wygodny samochód może posiadać charakter sportowy? Wszystko dzięki kilku przyciskom i jednemu pokrętłu. Guzik z rysunkiem amortyzatora pozwala nam na „utwardzenie” zawieszenia samochodu. Pokrętło obok dźwigni skrzyni biegów umożliwia nam wybór trybu pracy pomiędzy: Comfort, Sport i Sport +. Przełożenia według upodobań mogą być zmieniane płynnie i na niskich obrotach lub agresywnie zaraz przed odcięciem zapłonu.

(...)

Andrzej „Simpson” Drzymulski

Artykuł w całości jako plik PDF do pobrania znajduje się w zakładce Opis w ofercie tytułu MotoRmania.

Wróć do czytelni