Są dzieci, które rzucają się na ziemie i zaczynają wrzeszczeć. Wija się i miotają, aż buzia robi im się purpurowa, spocona, a ślina i smarki cieknące z ust i nosa plamią szary beton chodnika. Dziękuj, że on nie.
(fragment tekstu)
Keret potrafi powiedzieć więcej w sześciu akapitach niż większość pisarzy na sześciuset stronach.
„People”