Czytelnia Kiosk24.pl

Młody polski teatr (5/2008)

Polonistyka | 14 maj 2008


Polonistyka

Zamów prenumeratę tego tytułu

* Pokazana okładka tytułu jest aktualną okładką tytułu Polonistyka. Kiosk24.pl nie gwarantuje, że czytany artykuł pochodzi z numeru, którego okładka jest prezentowana.

Poniższe słowa kieruję do tych z Państwa, którzy we współczesnym teatrze czują się zagubieni/odrzuceni/niepewni, którzy czasem/często/zawsze wychodzą ze spektaklu zniechęceni (jak sądzą) własnym nic-nie-zrozumieniem, także do tych, którzy rozczarowani/oburzeni/ wyobcowani być może teatr – a przynajmniej niektóre jego odmiany – już po prostu omijają.

Takich uczuć doświadcza dzisiaj wielu widzów wychowanych na bardziej tradycyjnych spektaklach, zwłaszcza wtedy, kiedy konfrontują się z teatrem twórców młodszych generacji. Żeby się przekonać, czy nie są to wmówienia, trzeba jednak zacząć do teatru chodzić – i przyznać, że ma on, jak każda inna sztuka, swoje wymagania. Trudno nic nie wiedząc o muzyce, zrozumieć Wagnera. Trudno nic nie wiedząc o malarstwie, docenić Pollocka. Nie jest więc i tak, by teatr dopuszczał wyłącznie „czystą emocję”, pewna porcja wiedzy zawsze pozwoli lepiej skontaktować się z dziełem (przepraszam za truizm,
w końcu nikt tego nie wie lepiej niż nauczyciele… piszę o tym tylko dlatego, że wciąż tu i ówdzie pokutuje przekonanie, że właśnie teatr powinien być „dla wszystkich” i żadna dodatkowa edukacja w tym względzie kulturalnemu człowiekowi nie jest już potrzebna).
Paręnaście lat temu przeciętny użytkownik „malucha” potrafił – w razie awarii – naprawić swój pojazd samodzielnie, za pomocą młotka, kawałka sznurka i kija od szczotki. Dziś elektronika pod maską samochodu wyklucza takie majstrowanie. Paręnaście lat temu jakoś ogarnialiśmy świat – tę jego część,
która była nam bezpośrednio dostępna. Dziś poczucie „materialnego” wyobcowania jest dla wielu ludzi dojmujące; nie mówię od razu o jakimś matrixie, ale czy ktoś zna choćby wszystkie funkcje swojego telefonu komórkowego? Tamten świat miał wszakże wiele miejsc nierozpoznanych i odległych; dzisiaj dzięki mediom możemy zajrzeć wszędzie (syndrom „ciasnej planety” i zniszczenia przestrzeni intymnych). Co to ma wspólnego z teatrem?

(...)

Ewa Guderian -Czaplińska

Artykuł w całości jako plik PDF do pobrania znajduje się w zakładce Opis w ofercie tytułu Polonistyka

Wróć do czytelni