Czytelnia Kiosk24.pl

Przedszkolak na start. Jak dobrze zacząć? (6/2013)

Wychowanie w Przedszkolu | 31 maj 2013


Wychowanie w Przedszkolu

Zamów prenumeratę tego tytułu

* Pokazana okładka tytułu jest aktualną okładką tytułu Wychowanie w Przedszkolu. Kiosk24.pl nie gwarantuje, że czytany artykuł pochodzi z numeru, którego okładka jest prezentowana.

Czas pójścia dziecka do przedszkola jest niewątpliwie sytuacją stresową – nie tylko dla niego, ale również dla rodziców. Maluch musi poradzić sobie z dłuższą rozłąką z mamą i tatą, a także sprostać wymaganiom przedszkolnym. Jak każda sytuacja stresowa, pójście trzylatka do przedszkola może być zinterpretowane przez dorosłych jako wyzwanie lub jako zagrożenie, a z nastawieniem wiążą się odpowiednie emocje.

Jeśli dziecko czuje, że mama obawia się pierwszego dnia zajęć w przedszkolu, ono także zaczyna odczuwać niepokój i nie chce tam iść. Na szczęście maluchy „zarażają się” nie tylko negatywnymi emocjami. Warto więc już wcześniej zadbać o rozwój ich samodzielności, tak by nie tylko dorosły był pewien, że dziecko posiada wystarczające umiejętności, by poradzić sobie w nowym miejscu, ale także by maluch nabrał wiary w swoje umiejętności i nie obawiał się dłuższej rozłąki z domownikami.

Samodzielny nie oznacza samowystarczalny

Opiekunowie dwulatków mogą wątpić w możliwość rozwoju samodzielności u tak małego dziecka. Oczywiście, że maluch w okresie wczesnego dzieciństwa oraz w wieku przedszkolnym nie stanie się w pełni autonomiczną jednostką – osoba dorosła również nią nie jest. Jednak u dwulatka, a nawet i młodszego dziecka, można dostrzec przejawy woli bycia samodzielnym już w kilku obszarach codziennego życia. Jeśli słyszymy: Ja sam lub Ja sama, nie ma potrzeby wyręczania malucha w danej czynności. Zadaniem dorosłego jest zadbać o rozwój autonomii u dziecka w taki sposób, by czuło się kompetentne i samodzielne w pewnych obszarach życia, na które pozwala mu poziom rozwoju, m.in. układu mięśniowego i nerwowego. Maluch jest jeszcze dość słaby fizycznie i nie ma w pełni rozwiniętej koordynacji wzrokowo-ruchowej, by mógł samodzielnie wykonywać czynności wymagające precyzji czy dużej siły. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby aktywnie uczestniczył w spożywaniu posiłków czy brał udział w treningu czystości.
Należy cały czas pamiętać, że nie można wymagać od dziecka samodzielności przekraczającej jego możliwości, ponieważ skutkuje to osamotnieniem i poczuciem bycia niezrozumianym przez opiekunów. Wiek dwóch lat jako czas wyłaniania się autonomii jest jedynie umowny i nie jest regułą, że dwulatek powinien przejawiać wolę autonomii. Dzieci różnią się pod względem tempa rozwoju, dlatego nawet jeśli pociecha znajomej pomyślnie przeszła trening czystości, nie oznacza to, że twoje dziecko także powinno mieć to za sobą, a na pewno nie może to być powodem zawstydzania malucha i stawiania mu wysokich wymagań. Przed dorosłym stoi niewątpliwie trudne zadanie dostrzegania przejawów woli dziecka, co wymaga dużej wrażliwości i cierpliwości, ale nie jest to równoznaczne z narzucaniem mu samodzielności, ponieważ dziecko ma wolę samodzielności, a dorosły ma jedynie pozwolić na jej rozwój.

(...)

Anna Matraszek, Anna Podsiadła, Miejskie Przedszkole nr 7 w Puławach
 
Artykuł w całości jako plik PDF do pobrania znajduje się w zakładce Opis w ofercie tytułu Wychowanie w przedszkolu.

Wróć do czytelni